środa, 9 stycznia 2013

Miodowe semifreddo Nigelli - czyli miodowa rozpusta

Środek zimy a ja robię deser lodowy? tak! Próbuję przywołać lato! Semifreddo to lody w innym wydaniu. Pyszne, kremowe, słodkie, po prostu pyszne. Użyłam miodu gryczanego, przez co uzyskałam mocniejszy miodowy kolor, ale myślę że lepsze będą z miodem lipowym czy wielokwiatowym, uzyskacie delikatniejszą słodycz miodu. W przepisie Nigella jako polewy używa miodu i posypuje deser prażonymi orzeszkami pinii. Ja polałam ją sosem malinowym i wyszło pysznie!



Będziemy potrzebować:
1 żółtko
4 jajka
100 gr miodu i ewentualnie 3 łyżki miodu do polania
300 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
25 gr prażonych orzechów piniowych

No i do roboty:
Foremkę keksową wykładamy folią spożywczą. Do miski wlewamy miód, wbijamy do miski 4 jajka oraz dodajemy żółtko. Miskę kładziemy na garnku z gotującą się wodą ale tak by woda nie dotykała miski, całość ubijamy ręcznie aż do uzyskania lekkiej, puszystej piany.

Śmietanę ubijamy, ubitą pianę miodowo-jajeczną łączymy delikatnie ze śmietaną. Całość przelewamy do przygotowanej keksówki, zamrażamy:)

20 min przed planowanym podaniem deser wyjmujemy z zamrażalnika. Kroimy i podajemy lekko rozmrożony, polewamy sosem. Pycha!