środa, 18 grudnia 2013

Pierniczki staropolskie

U mnie w domu pierniczki nigdy na święta pieczone nie były, nie posiadam więc przepisu znanego tylko mojej rodzinie i przekazywanego od pokoleń. Dlatego w tym roku postanowiłam wypróbować parę przepisów i wybrać ten, który zostanie na dłużej. Pierniczki, które dziś prezentuje wymagają dużo czasu i cierpliwości. Ciasto po wyrobieniu musi leżeć minimum 3 tygodnie a najlepiej 5-6. Ale o tym za chwilę. Muszę za to przyznać, że cierpliwość jest tu bardzo hojnie wynagradzana smakiem i aromatem pierniczków. Polecam na przyszłe święta, a dziś zapraszam na oglądanie;)


Potrzebujemy:
500 g miodu naturalnego np. akacjowego
1,5 szklanki cukru
250 g masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
pół szklanki mleka
pół łyżeczki soli
80 g przyprawy korzennej do piernika

W garnuszku podgrzewamy, miód cukier i masło, doprowadzamy do wrzenia i wyłączamy, studzimy.
Do wystudzonej masy dodajemy mąkę, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, sól i przyprawę do piernika. Ciasto starannie wyrabiamy i przekładamy do szklanej miski. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce na 5-6 tygodni. Ja trzymałam ciasto w lodówce.
Pieczemy 5-7 dni przed świętami.
Ciasto przed pieczeniem dzielimy na części aby łatwiej je było rozwałkować. Ma mieć 2-3 mm grubości. Wycięte pierniczki kładziemy w dużej odległości od siebie, (w trakcie pieczenia ciasto mocno rośnie), na formie wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 10-12 minut w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni.

Smacznego!




Brak komentarzy :

Prześlij komentarz